krótko, pani

Redakcja nie ma czasu, bo ma do zapłacenia kilka rachunków i ostro priorytetyzuje, więc dzisiaj tylko fotka, oaza spokoju, zen wcielone, czyli wieczór nad jeziorem Talybont (zwanym przez niektórych obcesowo zbiornikiem wody pitnej) w Parku Narodowym Brecon Beacons.  Tymczasem pozdrawiam bardzo serdecznie i polecam jeździc i odkrywac ile się da, nie zważając na to, że z zimna kurczą się palce u stóp, bo żyje się raz, i za chwilę będziemy mieli po 96 lat. I dupa.

Podaję również do publicznej, bądź co bądź, wiadomości, że od dzisiaj radośnie wprowadzam na blogasku kategorię tani sentyment, prowadzoną przez red. Jakubka. W tym tygodniu red. Jakubek poleca RANYBOSKIE i mówi, że na samo wspomnienie bolą go pośladki, lecz jakiż słodki jest to ból.

6 uwag do wpisu “krótko, pani

    1. Rewelacja, kurde musiałam to przegapic, jedyny odcinek w którym Crystal prawie nie porusza się z gracją dźwigu wysokościowego z betonowymi wspornikami. I mean c’mon, you gotta love the 80s!

  1. No fajnie z tymi jeziorami tam. Szkoda, że trochę daleko :/ Tu mamy tylko płaskie rezerwuary i co drugi nazywa się „Królowej Matki”. Nuda…

  2. Selena53

    Anno masz dobre oko ,jak zwykle fajne fotki… Ptaszki tu są trochę bardziej kolorowe też je czasem obserwuje na spacerze po parku…

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s