była sobie była stolica

DSCN2542

Jedna z tych miłych niespodzianek z gatunku a, właściwie to już wracam, ale jeszcze sprawdzę, co tam za rogiem. Mieliśmy tylko spać w tej okolicy. Ale jakoś tak mimochodem, prawda, wpadł mi w rękę ulotek; w dodatku z drogi widać było rewelacyjnie usytuowany zamek. No to co, pół dnia się nie znajdzie? Zawsze się znajdzie. Proszę zgromadzonej, lub i nie, publiczności, oto była stolica Szkocji, brama do Highlands, siedziba Mary Królowej Szkotów, arena cyklicznych nawalanek z Anglikami, przyczółek Williama Wallace’a (tego który wyglądał jak Mel Gibson), żywa historia zamknięta w piaskowcu: Stirling. O’klaski. O’matko, co tak niemrawo.. Proszę się choć co wysilić. Dziękuję.

DSCN2499DSCN2567

To przyjemne miasto, a w każdym razie jego starówka, zbudowane zostało w dużej części z tego samego brudnawego piaskowca co klimatyczny Edynburg. Od którego nawiasem mówiąc dzieli je jakieś pół godziny jazdy samochodem. Sympatyczne stare budyneczki pieszczą oko; ślady historii są umiejętnie wyeksponowane przy pomocy tabliczek w rodzaju ‚tu byłem, Tony Halik’.

DSCN2497

Najbardziej spektakularnym fragmentem Stirling jest oczywiście usadowiony na skale przystojny zamek, którego finansowej płynności strzeże pilnie organizacja Historic Scotland; zamek jest zapewnie niezwykle atrakcyjny w środku również, ale po prawdzie, jeśli chodzi  o mnie, to za 14.40 od osoby to niech go sobie sami eksplorują.

Natomiast całkowicie za darmo można sobie poeksplorować stary cmentarz u podnóża zamku, który sprytni Wiktorianie przeobrazili z mrocznego średniowiecznego cmentarzyska straszącego ogniem piekielnym i generalnie memento mori, w przyjemny, elegancki spacerniaczek dla turystów. Wybudowali nawet fikcyjny nagrobek-pomnik, co już zapomniałam komu wystawiony, jakiejś pannie która się utopiła, czy coś, ale tabliczka obok i tak informuje, że to lipa. Wiktorianie to byli generalnie ludzie z głową do interesów, i nie przeszkadzało im lekkie naginanie rzeczywistości, jeśli tylko można było na tym conieco zarobić. Wykreowali wiele współczesnych atrakcji turystycznych; jedną z najbardziej znanych na świecie jest Stonehenge, które zyskało znany nam dzisiaj atrakcyjny kształt dopiero po tym, jak jakiś sprytny inwestor z epoki wiktoriańskiej przyjrzał się przypadkowej kupie neolitycznych kamieni krytycznym okiem uzbrojonym w kalkulator zysków i zarządził, o, to tam na lewo proszę, a to tam na górę walnąć, i szybciutko formujemy kółeczko, raz raz, chciałbym skończyć przez popołudniową herbatką.

DSCN2538DSCN2537

Żeby jednak nie było, że tak całkiem o tym ogniu piekielnym zapominamy, oczko, oczko, to zostawmy może kilka wesoluchnych średniowiecznych nagrobków, ot, taki dodatkowy smaczek.

cm

Podsumowując doświadczenie, Stirling jest jak najbardziej warte tej półdniowej wizyty. Jest przyjemne, zadbane, eleganckie. Jak komuś nie żal 14.40, to pewnie pół dnia można spędzić na samym zamku. Pasjonaci historii znajdą w Sterling mnóstwo składników odżywczych dla swej pasji; innego rodzaju składniki odżywcze można znaleźć bez problemu w kafejkach i sklepach. Turyści lubią Stirling, więc problemu ze znalezieniem przysłowiowego magnesu na lodówkę też nie ma.

Krótki filmik w temacie.

http://www.youtube.com/watch?v=KFEwBA5r0hU Ukłony, kurtyna.

4 uwagi do wpisu “była sobie była stolica

  1. Jak dla mnie zdjęcia są wybitne. Zwłaszcza to pierwsze, tytułowe. Ja , jeśli chodzi o Szkocję, to dotarłem tylko do „Eddiego”. To miejsce, mam wrażenie, jest kwintesencją tamtego klimatu. Ja kocham stare cmentarze, świątynie… Ach, no pięknie!

  2. Nie znalazłaś tym razem jakiś tylnych drzwi, takich dla stróża lub do kuchni, żeby się wcisnąć po cichu, nie płacąc ani grosika?? To pech, po prostu pech…
    Nagrobki pierwsza klasa, kiedyś to ludzie mieli fantazję, a teraz takie nudziarstwo na cmentarzach stawiają.. Mój Mąż ma przykazane, że bez wiktoriańskiego aniołka to się nie będzie liczyło i będę go straszyć po nocach…

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s