…. w budowie, ale już co nieco jest:
Ogólnie rzecz biorąc, atrakcje Walii południowej dzielimy na: wybrzeże, wybrzeże, wybrzeże, kwiatki i drzewka oraz wybrzeże. Można tu siedzieć na klifie, spacerować dziką plażą w czasie monstrualnego odpływu, kontemplować fale bijące o skały, fotografować do upadłego i leżeć w gęstej trawie. Można pospacerować po rezerwatach, po ogrodach, można, jak ktoś ma chęć, wpaść do muzeum na świeżym powietrzu i dowiedzieć się czegoś o świecie, w którym się zamieszkało.
GLAMORGAN HERITAGE COAST
BRIDGEND, SOUTHERNDOWN i MERHYR MAWR
SOUTHERNDOWN – NASHPOINT – spacer
PORTHCAWL do OGMORE BY SEA PLAŻĄ
GOWER
PARKI I OGRODY
ZESPÓŁ PAŁACOWO-PARKOWY ABERGLASNEY
AFAN ARGOED Nature Reserve Maesteg
ZAMKI
INNE ATRAKCJE
LIME WORKS czyli nieczynny wapienny kamieniołom
BOYS VILLAGE czyli upadła była wioska letniskowa
Bardzo atrakcyjny dworek LLANCAIACH FAWR
Muzeum-skansen ST FAGANS w Cardiff
REZEWATY i KRYJÓWKI/BIRDWATCHING
PRZEZ POŁUDNIOWĄ NA NOGACH
Spacerkiem przez LLYNFI VALLEY
Klifowy spacer SOUTHERNDOWN TO NASHPOINT
W kwestii Polodniowowalijskich atrakcji warto dodac piekna wyspe Flat Holm. Niby niedaleko ale zupelnie inny swiat. Ptaki, ptaszki i ptaszyska ;) . Jest tez latarnia morska, mala farma, duzo umocnien , walajace sie pordzewiale armaty itp. Ruiny szpitala dla chorych na dzume (o ile pamietam, a moze ospe? ) Piekny widok na linie brzegowa Walii i Anglii. W poblizu znajduje sie tez wyspa Step Holm ale nalezy ona do Anglii. Niestety od ubieglego roku jest troche trudniej sie tam dostac z uwagi na to , ze Louis Alexander (taka lodka) poszedl do remontu z opcja zlomowania . Prawie regularnie plywa tam lodz z Weston S.Mare ale to kawalek drogi. Ostatnio bylem tam na przelomie liopiec/sierpien 2013 za pomoca zoltej speedboat motorowki z Cardiff Bay. Ceny nie podam bo bylismy zorganizowana grupa na coroczna kilkudniowa expedycje , a oplaty kto inny zalatwial. W kazdym razie warto jesli che sie odskoczyc na troche od cywilizacjii.
Jeszcze jedna ciekawa rzecz cos jak Boys Village w Aberthaw znajduje sie w Ogmore by Sea, na wzgorzu z widokiem na kanal Bristolski. Nazywa sie po prosu ‚Ogmore Centre’ . Zalozone w 1930 – finalnie zamkniete w 2007 . Budynki w calkiem niezlym stanie, Niestety wszystko opuszczone. Prawdopodobnie za lat kilka zaostanie zrownane z ziemia.
Zupełnie nie miałam pojęcia ani o jednym, ani o drugim. Nie wiem, czy na wyspę mi się uda dostać (mam w tych kwestiach trochę pecha) ale do Ogmore Centre wybiorę się napewno. Uwielbiam te takie. Dzięki za te sugestie, proszę o więcej:)
Aby dojechac do Ogmore Centr trzeba m/w w polowie miejscowosci skrecic w taka waska uliczke pod gorke. Jest tam drogowskaz ‚Ogmore Trust’ . Na samej gorze jest mala zatoczka gdzie mozna zostawic pojazd jako ze brama jest zwykle zamknieta , Wejscie furtka obok . Na samym szczycie jeszcze ze dwa lata temu stala taka smieszna wieza do wspinaczki ale zostala rozebrana i zainstalowana w St. Donats. Do obejzenia troche budynkow. Niestety wandale kreca sie i tam wiec stan ogolny sie szybko pogarsza.
Jeszcze tak z innej beczki.


Brecon-Beacons – cmentarzysko samolotow.
Na terenie parku mialo miejsce wiele wypadkow lotniczych na przestrzeni lat. W niektorych miejscach leza pozostalosci samolotow.
Np wrak samolotu mysliwskiego Vampire ktory rozbil sie w 1953r
Zdjecie z przed roku ale raczej niewiele sie tam zmienilo.
O tym i o innych fajnie tutaj napisane. http://breconbeacons.wordpress.com/2012/03/28/walk-wednesday-historic-aircraft-crash-site-in-the-brecon-beacons-vampire/
Tak myślałam, że to będzie gdzieś tam przy Ogmore Trust. Zawsze jak tamtędy przejeżdżam, to mam ochotę sprawdzić co tam jest, ale jak na razie się nie złożyło.
Co do samolotu, to słyszałam o tym miejscu, ale jeszcze się tam nie wybrałam. Trochę odstraszyły mnie opowieści tych, którzy się wybrali – że dośc daleko, że trudny teren, że nie ma oznakowań i łatwo wrak ominąć. Niestety nienajlepiej u mnie z chodzeniem po nierównym terenie na dłuższe dystanse ze względu na stary uraz, ale kto wie, może kiedyś się pokuszę. Do Ogmore wpadnę napewno.
Blog chętnie poczytam, dzięki.
Dozuce jeszcze jedno ciekawe miejsce/wydazenie o czym zapomnialem: HUT 9 , Island Farm, Bridgend i wielka ucieczka.
W czasie wojny w Bridgend znajdowal sie oboz jeniecki dla niemieckich oficerow z ktorego to w marcu 1945r ucieklo wlasnorecznie i skrycie wykopanym tunelem siedemdziesieciu wiezniow. Oficjalna propaganda glosi(la), ze wszystkich zlapano ale podobno niedawno zmarl w USA jeden z tych ktorych nie zlapano.
Oboz znajdowal sie na zarosnietym teraz krzakami terenie pomiedzy SciencePark , a Merthyr Mawr. Na chwile obecna znajduje sie tam juz tylko jeden barak. Ogrodzony wysokim plotem i niewidoczny z zadnej drogi. Raz do roku jest otwierany z okazji ‚open days’. Troche eksponatow znajduje sie w Bridgend’s Museum. Na koniec maja jest jednak planowany nastepujacy event:
”
Brett Exton
12 April at 00:36 · Sarn
Just letting you know that we are having a FREE Island Farm history day in Bridgend in Wyndham street Carnegie House (old library) on Saturday 31st May.
We have got permission to bring the American Jeeps into the town and will park them outside. Myself and other reenactors will be on site and the history of WWII in Bridgend and Island Farm will be told.
Then….For those people interested in a Hut 9 visit, our next full open weekend is planned for 20/21st September, also a totally FREE event but you will need to book a time slot nearer the time. The booking is not to allow or deny access to people, this is merely a means to spread people out through the weekend so we can control the flow of people through the Hut
Historia ‚wielkiej ucieczki’ jest mi znana, ale z uwagi na to, że jedyną pozostałością jest właśnie średnio ciekawy barak i zapuszczona przetrzeń wokół, nigdy nie przywiązywałam do tej historii większego znaczenia. Najwyraźniej sami mieszkańcy Bridgend też nie. Do niedawna istniały plany zrównania baraku z ziemią i wybudowania tam wielkiego centrum rekreacji. Nie wiem na czym stanęło, ale obecnie towarzystwo historyczne w B. działa dość prężnie, jak z resztą widać po tym zaproszeniu, może coś z tego jeszcze będzie. To mogłaby być przecież niezła atrakcja turystyczna a tych, powiedzmy sobie szczerze, miasto B. nie ma za wiele.
Dziękuję za informacje.
Wiecej o Island Farm tutaj : http://www.islandfarm.fsnet.co.uk/
Mam trochę fajnych zdjęć do udostępnienia! :)